• WALIZKI W PODRÓŻY DO PORTUGALII

          - „Masz już walizkę?” – spytała Hania.

          - „Jaką walizkę? – zdziwił się Kuba.

          - „To Ty nic nie wiesz? Lecimy do Portugalii! – wykrzyknęli uczniowie, którzy już wiedzieli, że dostali się do projektu. 

          W maju 2021 r. dowiedzieliśmy się, że projekt „We are REAL – recycling, ecological, artistic and learning - Recykling, ekologia, sztuka, uczenie się" został zaakceptowany przez Fundację Rozwoju Systemu Edukacji i otrzymał dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 w kwocie 136 525 zł.  Po przeprowadzonej na początku czerwca rekrutacji prace nad projektem ruszyły pełną parą. Uczniowie z Bakałarzewa wraz ze swoimi rówieśnikami z Barcelos w Portugalii pracowali nad tematem recyklingu i jego korzyści dla środowiska, ucząc się od siebie nawzajem i tworząc sztukę z tworzyw sztucznych, a tym samym nadając im nowe życie. W ramach przygotowań do wyjazdu  od drugiej połowy czerwca do pierwszej połowy października  uczestnicy projektu odbyli pięciogodzinne przygotowanie kulturowo-obyczajowe i piętnastogodzinne przygotowanie językowe z języka angielskiego z elementami języka portugalskiego. We wrześniu dwoje nauczycieli odbyło wizytę przygotowawczą w goszczącej nas szkole w Barcelos, w celu ustalenia programu mobilności i omówienia szczegółów związanych z organizacją transportu, wyżywienia i zakwaterowania w miejscu pobytu. Kiedy już wszystko było zapięte na ostatni guzik, walizki spakowane i głowy otwarte na nowe doświadczenia 17 października 2021 r. w składzie: 20 uczniów z 4 opiekunami wyruszyliśmy  w podróż naszego życia. Mieliśmy przecież poruszać ważne społecznie tematy i brać czynny udział w europejskiej wspólnocie dbającej o sprawy środowiska i ekologii. W ciągu jednego dnia znaleźliśmy się w innym świecie: Bakałarzewo – Warszawa – Porto – Barcelos :). Wieczorem, kiedy dotarliśmy na miejsce nie mogliśmy uwierzyć, że jesteśmy w Portugalii, a jednak! Tak się zaczęła nasza przygoda, o której chcemy Wam opowiedzieć.

          Barcelos, Dzień 1

          Ku naszemu miłemu zaskoczeniu przywitała nas piękna słoneczna pogoda. Był poniedziałek 18 października, dzień wcześniej zostawiliśmy za sobą złotą polską jesień, a tu pogoda jak w Polsce w środku lata. Po smacznym śniadaniu zjedzonym w doborowym towarzystwie udaliśmy się do szkoły Agrupamento de Escolas de Barcelos. Byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ mieliśmy się spotkać z naszymi rówieśnikami i wykazać się  naszymi umiejętnościami porozumiewania się w języku angielskim. Na miejscu przywitał nas pan Fernando Carvalho, nauczyciel wychowania fizycznego, który w swojej szkole koordynuje projekty europejskie.  Opowiedział nam o Barcelos oraz o szkole i jej historii, o projektach europejskich realizowanych przez uczniów, a także oprowadził nas po szkolnych klasopracowniach. Byliśmy zaskoczeni ogromnymi nowoczesnymi budynkami w otoczeniu pięknego ogrodu botanicznego i bujnej roślinności.  Po zwiedzaniu przyszedł czas na prezentację szkół, pierwsze spotkanie z uczniami tamtej szkoły, sesję pytań i odpowiedzi. Po naszym wystąpieniu zapytano nas czy jesteśmy szkołą prywatną. Chyba wywarliśmy na Portugalczykach dobre wrażenie. Wzięliśmy udział w lekcji językowej, podczas której nasi rówieśnicy uczyli nas zwrotów grzecznościowych i podstawowych wyrażeń przydatnych „na co dzień” w języku portugalskim. Po niej zabrali nas na wspólne zwiedzanie Barcelos – miasta słynącego ze swoich przepięknych kogutów.

          Barcelos, Dzień 2

          Ciekawi nowych doświadczeń udaliśmy się do szkoły na warsztaty na temat recyklingu plastiku. Nasze nowe koleżanki i nasi nowi koledzy czekali już na nas wraz z nauczycielami prowadzącymi warsztaty. Rozpoczęliśmy od burzy mózgów na temat tego, co można zrobić z plastikowych odpadów. Prowadzący warsztaty nauczyciele, pani Wanda i Pan Wiktor, opowiedzieli nam o tym jak w Portugali dba się o ochronę środowiska i jak ważna jest u nich segregacja odpadów. Po przerwie na lunch i tańcach na świeżym powietrzu przy muzyce relaksacyjnej rozbrzmiewającej przed budynkiem szkoły przyszedł czas na artystyczne wyczyny, czyli tworzenie odzieży z tworzyw sztucznych. Po nich czekała nas niespodzianka, która, jak wówczas nam się wydawało nie miała być niczym nadzwyczajnym. Z hotelu udaliśmy się na spacer ścieżką wijącą się pomiędzy plantacjami warzyw. Zaczęliśmy odczuwać lekkie zmęczenie, kiedy naszym oczom ukazał się Ocean Atlantycki. Stanęliśmy nieruchomo urzeczeni niezwykłością widoku – był po prostu piękny!

          Barcelos, Dzień 3

          Kolejny dzień pracowaliśmy w szkole warsztatowo z naszymi rówieśnikami z Barcelos i poruszaliśmy ważne społecznie tematy, a szczególnie te dotyczące problemów środowiskowych, tego jak przetwarzać śmieci, być ekologicznym i artystycznym. Nasze umiejętności językowe stawały się stopniowo coraz  lepsze i czuliśmy, że przełamujemy swoje wewnętrzne bariery i obawy przed mówieniem w obcym języku. Udało nam się tego dnia stworzyć dzieła z odpadów plastikowych, metalowych, papieru i szkła oraz zasadzić kilka roślin w szkolnym Ogrodzie Botanicznym w Barcelos. Po dniu spędzonym na wielu aktywnościach w hotelu czekała na nas kolacja i dyskoteka! Lepiej być nie mogło! : )

          Barcelos, Dzień 4 

          Każdy dzień w Portugalii odsłaniał nowe wyzwania i zadania. Tym razem udaliśmy się z naszymi rówieśnikami na „Barcelowski ryneczek”, tzw. Barcelos Market, aby zapoznać się z lokalnymi produktami oraz obyczajami tam panującymi. W niektórych miejsca sprzedający, aby zachęcić kupujących do nabycia ich towarów, bardzo głośno krzyczeli (było to trochę irytujące, ale cóż co kraj to obyczaj). Spacerując po bazarku zrobiliśmy zdjęcia lokalnej żywności. Dowiedzieliśmy się, czym jest suwerenność żywieniowa, a także jak być świadomym konsumentem. Było to dla nas bardzo interesujące doświadczenie. Chłonęliśmy atmosferę  tego miejsca, nasze oczy cieszyły stoiska z wyrobami ceramicznymi wykonanymi przez tutejszych mieszkańców. Zapach, wygląd świeżych ekologicznych owoców i warzyw zachęcił nas do zrobienia nie małych zakupów. Dużo radości sprawiło nam degustowanie i poznawanie nowych smaków, a także wymyślanie przepisów kulinarnych w oparciu o te składniki, chociaż nie wszystko nam posmakowało. Oczywiście nie obeszło się bez zrobienia zakupów. Trudno było nie kupić czegoś na pamiątkę mając taki wyśmienity wybór. „Barcelowski ryneczek” organizowany jest w centrum miasta w każdy czwartek i przyciąga wielu klientów.

          Barcelos, Dzień 5

          Rano zaczęliśmy od obejrzenia wystawy zdjęć zrobionych w poprzednich dniach pracy projektowej i podsumowania tego, co udało się nam już  wykonać w temacie recyklingu. Następnie obejrzeliśmy film dokumentalny na temat zagrożeń jakie niesie za sobą zanieczyszczenie środowiska i podzieleni na zespoły wymyślaliśmy sposoby ich zredukowania lub wyeliminowania. Po południu czekała na nas praca w terenie, a mianowicie zaczęliśmy wprowadzać w życie nasze rozwiązania. Ruszyliśmy na sprzątanie obrzeży rzeki Cavado, która przepływa przez Barcelos. Zmęczeni, ale szczęśliwi z poczuciem dobrze wypełnionej misji wróciliśmy do hotelu i tam znaleźliśmy jeszcze siły, aby pograć w Mafię – naszą ulubioną korytarzową grę.

          Barcelos, Dzień 6

          Po śniadaniu wsiedliśmy do autokaru, który zawiózł nas do Porto. Tam wraz z portugalskimi rówieśnikami otrzymaliśmy zadanie, które polegało na poszukiwaniu sztuki recyklingu na ulicach i robieniu z niej zdjęć. Była to przednia zabawa, ponieważ dużo uważniej zwiedzaliśmy miasto, które urzekło nas swoją malowniczą architekturą i cudownymi widokami. W Porto  zauroczył nas niesamowity most Ponte Dom Luis projektu ucznia G. Eiffla, łódki u brzegu rzeki Duoro i kamienice wyłożone płytkami tzw. „azulejos”. Mieliśmy okazję płynąć jedną z łodzi po rzece podziwiając portowe miasto z wody. Dowiedzieliśmy się, że rzeka Duoro ma swój początek w hiszpańskim masywie Picos de Urbion i po pokonaniu prawie 900 kilometrów wpada do Oceanu Atlantyckiego właśnie w Porto. Spacerowaliśmy jedną  z głównych alei miasta o nazwie Avenida dos Aliados, która wygląda jak wielki plac. U jej szczytu widzieliśmy ratusz (Camara Municipal) miasta Porto, a dookoła budynki różnych instytucji. Dotarliśmy też do starej dzielnicy portowej o nazwie Ribeira, pełnej wąskich uliczek, często zaniedbanych, jednak mających pewien urok i czar. Dzień w Porto zaliczyliśmy do bardzo udanych podczas naszej wyprawy.

          Barcelos, Dzień 7

          Ostatni dzień zaczęliśmy od gry terenowej Peddy Paper, której celem było rozwikłanie zestawu pytań i łamigłówek na podstawie wskazówek. Dzięki tej grze mieliśmy okazję lepiej się poznać z ludźmi pracującymi w poszczególnych zespołach. Gra odbywała się w Barcelos  i pozwoliła nam dowiedzieć się wielu interesujących ciekawostek z historii i kultury miasta oraz dostarczyła wielu pozytywnych emocji. Po aktywnym poranku wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta Povoa de Varzim i sprzątanie plaży nad Oceanem Atlantyckim – to niesamowite ile śmieci zostawiają po sobie ludzie. Kiedy nadszedł moment rozdania certyfikatów uczestnictwa w projekcie, zdaliśmy sobie sprawę, że nasz pobyt w Portugalii dobiega końca. Była to bardzo uroczysta chwila, pełna wzruszeń i wspomnień. Po wszystkim udaliśmy się do swoich pokoi, spakowaliśmy się i czekaliśmy na powrót do domu następnego dnia.

          25 października 2021r, godz.22.00, Bakałarzewo – parking przy szkole

          Autokar zatrzymał się przy szkole, gdzie z utęsknieniem czekali na nas nasi kochani rodzice, którzy pozwolili nam odbyć podróż naszych marzeń. Byliśmy im za to bardzo wdzięczni, jak również niesamowicie wdzięczni naszym nauczycielom, że zorganizowali to WSZYSTKO dla nas.  DZIĘKUJEMY

          Wypowiedzi uczniów: 


          „Podróż do Portugalii była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Podczas wyjazdu spotkałem wielu nowych ludzi, z którymi można było porozmawiać po angielsku. Cieszę się, że zostałem wybrany do tego projektu.”                                                                                                            Adam Kisielewski                                                                                                   


           „Bardzo mi się podobał wyjazd do Portugalii. Poznałem tam wielu nowych ludzi, którzy byli bardzo mili  i nauczyłem się lepiej dogadywać za granicą”.

                                                                               Alan Naumowicz                                                                                                    


           Portugalia jest niesamowita! Jestem zafascynowany tym krajem. Ma inny klimat niż Polska. Architektura jest piękna, a widoki jeszcze piękniejsze. W dodatku po raz pierwszy zobaczyłem ocean!”

                                                                             Bartosz Kownacki


          „Wyjazd zaliczam do bardzo udanych, świetnie się tam bawiłam, poznałam dużo nowych osób i zintegrowałam się z grupą. Zwiedziliśmy też plaże nad Oceanem Atlantyckim, pierwszy raz widziałam ocean. Nie potrafię tego opisać słowami. Tam jest po prostu  przepięknie. Najbardziej podobało mi się zwiedzanie szkół. W pierwszej poznałam uczniów w swoim wieku i starszych. Zaprowadzili nas do sali plastycznej i robiliśmy pajączki z korków, wykałaczek i nici. W drugiej szkole po zajęciach wyszliśmy na boisko i graliśmy z naszymi nowymi znajomymi w piłkę, tańczyliśmy i rozmawialiśmy. Bardzo podobał mi się cały wyjazd i chętnie pojechałabym drugi raz.”

                                                                           Hanna Mikołajczyk          


           „Projekt bardzo mi się podobał. Dał mi szansę zastosowania języka angielskiego w praktyce oraz zobaczenia innego kraju. Poznałam kulturę i zwiedziłam dużo miejsc w Portugalii. Był to miło spędzony czas.”

                                                                                                Hanna Sapieszko         


          W hotelu panowała miła atmosfera. Dania w Portugalii były bardzo pyszne. Zwiedzaliśmy miasta takie jak : Barcelos, Viana do Castello, Póvoa de Varzim, Braga , Esposende, a hotel znajdował się w Estela bardzo blisko Póvoa de Varzim. Nigdy nie zapomnę tej podróży. Chciałbym jeszcze tam wrócić.”

                                                  Second Driver 😁 Igor Chmielewski


          „W Barcelos przebywaliśmy najwięcej, gdyż znajdowała się tam szkoła, z którą powiązany był cały projekt. Byliśmy tam na ogromnym targu, gdzie spróbowałam kilku egzotycznych owoców. Urzekły mnie kolorowe koguty, które stały w różnych miejscach w mieście”.

                                                                                    Julia Skupska     


           „W jednej ze szkół, w której byliśmy, zaprezentowaliśmy naszą szkołę.  Zwiedzaliśmy też portugalskie miasta, które robiły wrażenie bardzo spokojnych i przyjaznych (…).Ta podróż była dla mnie bardzo interesująca i ciekawa. Nauczyliśmy się używać angielskiego w praktyce. Uważam, że dzięki wyprawie zgraliśmy się jako grupa. Bardzo mi się tam podobało.”

                                                                                Kacper Żukowski


          „Po odprawie z dreszczykiem emocji czekaliśmy na samolot. Gdy weszłam na pokład samolotu, zajęłam swoje miejsce i czekałam na start. Zgasły światła i zaczęliśmy wzbijać się w powietrze. Czułam się niesamowicie. Lot przebiegł bardzo przyjemnie, po wylądowaniu znalazłam się w obcym kraju. Wysiadając z samolotu poczułam różnicę temperatur - pomimo nocy było tam przyjemnie ciepło.

          Największe wrażenie zrobił na mnie Ocean Atlantycki, w którym miałam możliwość wykąpania się. Dni mijały bardzo szybko, codziennie mieliśmy zadania do wykonania w szkole, dużo zwiedzaliśmy, poznaliśmy wielu wspaniałych ludzi, którzy ciepło nas przyjęli. Jestem wdzięczna moim opiekunom, że poświęcili dla nas czas i dbali o nasze bezpieczeństwo. Wyjazd na zawsze zostanie w mojej pamięci.”

                                                                                Magda Omilian   


           „Dla mnie udział w tym projekcie był bardzo ekscytujący. Dał mi szansę na poznanie nowych ludzi i podszlifowanie angielskiego. Przygotowania ogólnie super - mało stresu, dużo zabawy,  ale i znaczna ilość obowiązków.  Czułam duże poczucie odpowiedzialności związane z wykonaniem powierzonych mi zadań.”

                                                                                    Maja Kruszko       


           „Portugalia bardzo mi się podobała. Udział w projekcie dostarczył mi niezapomnianych wrażeń. Tam nikt nie liczy czasu, nikt się nie spieszy, każdy jest uśmiechnięty. Nasz przekochany kierowca Francisco był spokojny, uśmiechnięty i pomocny i na pewno pozostanie w mojej pamięci. Teraz, po powrocie tęsknię za Portugalią i krajobrazem niczym z bajki.  Jestem  na pewno bogatsza o nowe umiejętności, znam więcej słów  i mam większą odwagę używać języka angielskiego.

                                                                            Michalina Sawica  


           „Wyjazd do Portugali podobał mi się bardzo, ponieważ poznałem nową kulturę i portugalskie smaki. Najlepiej wspominam wycieczkę do Porto i spotkanie z Oceanem Atlantyckim. Cała wyprawa była dużym przeżyciem, którego nigdy nie zapomnę.

                                                                         Mikołaj Kiersnowski


          „Mieliśmy warsztaty w szkole w Barcelos z naszymi portugalskimi rówieśnikami na temat recyklingu. Ludzie byli przyjaźnie nastawieni,  z niektórymi z nich od razu nawiązaliśmy kontakt i utrzymujemy znajomości do dziś”.

                                                                          Monika Dąbrowska   


          Bardzo mi się podobała szkoła w Barcelos, w której braliśmy udział w  warsztatach na temat problemów środowiskowych i recyklingu. Dzięki rozmowom z portugalskimi kolegami „podszlifowałem” swój angielski”.

                                                                           Norbert Lewkowicz   


          „Poznałam przemiłych ludzi w szkole w Barcelos. Szkoła zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zobaczyłam też Ocean Atlantycki, który prezentował się wspaniale. W Portugalii przeżyłam wiele niezapomnianych chwil. Wycieczka ta będzie długo w mojej pamięci. Cieszę się, że mogłam brać udział w tym wyjeździe.

                                                                             Oliwia Jackiewicz


          „Wyjazd do Portugalii był bardzo interesujący. Zobaczyłem bardzo dużo ciekawych miejsc i poznałem wiele nowych osób.  Dzięki udziałowi w projekcie na pewno nauczyłem się porozumiewać w języku angielskim i nawet trochę w języku portugalskim”.     

                                                                               Piotr Traczkowski


          „Bardzo się stresowałem, kiedy wieczorem ćwiczyłem z grupą do naszego wystąpienia – prezentacji naszej szkoły w Barcelos. Uważam, że wypadliśmy całkiem dobrze. Oprócz warsztatów dużo zwiedziłem, a miasta  zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Miałem też okazję kąpać się w Oceanie Atlantyckim – Can you believe that?! Wyprawa byłą naprawdę udana i chciałbym ją powtórzyć.   

                                                                              Tomasz Gajewski     


          „Uważam, że Portugalia jest naprawdę cudownym miejscem na ziemi, a Barcelos jest najładniejszym miastem jakie do tej pory widziałam. Tam właśnie chodziłam do szkoły, która bardzo mi się podobała. Nasze zajęcia były różnorodne i poznałam nie tylko osoby w moim wieku, ale i  starsze oraz dużo młodsze. Najładniejszy widok jaki widziałam to zachód słońca nad oceanem. Pogoda w Portugalii bardzo dopisała, więc miałam szansę w październiku poczuć się jak na wakacjach. 

                                                                        Zuzanna Dźwilewska        


          „Wyjazd do Portugalii wspominam bardzo dobrze. Poznałem kawałek historii tego kraju i mogłem podziwiać niecodzienne widoki. W szkole poznałem fajnych ludzi i wypróbowałem swój angielski. Chętnie bym tam jeszcze wrócił”.                                                                                                                                                            Jakub Sadłowski   


                                                                                                              

      • Nasz wyjazd do Włoch